Rainbow tour

gęsiego kolego!

korale z polnej jarzębiny...

czerwone korale, czerwone niczym...

Po rozległej toni...

manela;)

Z okazji urodzin pewnej Dziewczyny pewnego Pana:)

niech się dobrze nosi! 

 Drewniana bransoletka zdobiona techniką decoupage.

Na pięknych chwil wspomnienie...

na prześliczne życzenia,
na wzruszające listy,
jednorazowy bilet, który budzi wspomnienia,
ręcznie robione kartki,
na listy noworocznych postanowień,
na pierwsze słoneczka od chrześnicy,
na zaczarowane, kilometrowe ruloniki z życzeniami urodzinowymi:))))
na unikatową kopertę,
na zdjęcie jedno, no może nawet dwa;)
i całe mnóstwo rzeczy, które są cenniejsze niż miliony na bankowym koncie,

mogą znaleźć właśnie tu swoje miejsce, w drewnianym ręcznie ozdobionym pudełku

Są czary takie, co nigdy nie prysną...

Są rzeczy takie, co zawsze, na zawsze będą.
Jak ja wierzę bardzo, że w to wierzyć warto.
Gdy wierzę, wtedy czuję, że
to w co wierzę gdzieś prowadzi mnie... 

it takes some silence to make sound...

czasami warto zacząć dzień kiepsko,
warto wstać lewą nogą
warto od samego początku marzyć by ten dzień jak najszybciej się skończył,
warto przez chwilę być oszukanym, oszukać siebie i swoje myśli,
warto zmieścić się w jedną nogawkę ogrodniczek, które miały być sukienką i martwić się, że jest za ciasna!
warto się rozczarować
by
za chwilę, za godzinę, już wieczorem tego samego dnia być oczarowanym, zaczarowanym, zaskoczonym, onieśmielonym...

po prostu szczęśliwym!

początek czy koniec?

a może koniec zawsze jest początkiem...
czas zacząć!
najwyższy czas!